Witamina N i jej groźne niedobry u dzieci

witamina N

Witamina N, znasz ten termin? Brzmi tajemniczo, ale uwierz mi to dość prosta sprawa, którą za chwilę Ci wytłumaczę. Na samym początku zaznaczę, że niedoborów tej witaminy nie da się uzupełnić przez suplementację, czy odpowiednią dietą. Dlatego nie będę Ci tutaj polecać żadnych cudownych syropków, czy tabletek. Jednocześnie niedobry witaminy N mogą mieć poważne konsekwencje dla naszych dzieci (dla nas również) i wpływać na ich odporność, o co przecież tak bardzo walczymy i staramy się ją ciągle poprawiać. Bo jak się okazuje jesienią i zimą grozi nam nie tylko niedobór witaminy D, ale również witaminy N.

Co to jest witamina N?

Witamina N to tak naprawdę pojęcie wprowadzone przez Richarda Louv, autora książki „Witamina N”, który chciał podkreślić jak ważną rolę w naszym życiu pełni kontakt z naturą. Tak! To również jest niesamowicie ważne dla zdrowia naszego i naszych dzieci. Zostało już udowodnione, że niedobory witaminy N wpływają na obniżenie samopoczucia, nasze zdrowie zarówno to psychiczne jak i fizyczne jak również na rozwój chorób cywilizacyjnych. Witamina N wzmacnia naszą odporność, dba o nasze samopoczucie, poprawia koncentrację, dodaje energii, a jednocześnie tłumi agresję. Pomaga także dzieciom rozwijać kreatywność, stymuluje zapamiętywanie, pobudza ciekawość świata i tak naprawdę można by tu długo wymieniać wszystkie pozytywne strony jakie ma na nasz organizm witamina N.

Niestety okres jesienno- zimowy to często czas w którym unikamy spacerów, jak najszybciej wracamy do domu. Boimy się przeziębień u dzieci i wolimy "dmuchać na zimne", a jednocześnie robimy sobie i im większą krzywdę. Witamina N jest dla nas łatwo dostępna i nie wymaga tak naprawdę nakładów finansowych, dlatego tym bardziej powinniśmy z niej jak najwięcej czerpać!

Lato i wakacje to czas gdy organizujemy naszym dzieciom mnóstwo atrakcji na świeżym powietrzu, wycieczki, podróże w przeróżne miejsca, zabawy, spacery. Niestety często to wszystko ucina się wraz z początkiem roku szkolnego, zupełnie niepotrzebnie. Pamiętaj nie ma złej pogody na spacer, jest tylko nieodpowiedni strój 🙂

Co robić by unikać niedoborów witaminy N?

Żyjemy w takich czasach w których nasze dzieci mają mnóstwo atrakcji: zabawek, gadżetów, zajęć dodatkowych, piękne sale zabaw na które chodzimy gdy jest zła pogoda, a chcemy by dziecko się wybiegało i wyszalało 😉 I wiesz co? To wszystko nie jest złe! Pod warunkiem, że korzystamy z tego wszystkiego z umiarem. To trochę dziwne, że tego czego nam w obecnych czasach brakuje jest tak proste i banalne... to kontakt z naturą! Ale niestety taka jest prawda i warto zdać sobie z tego sprawę, by unikać niedoborów witaminy N, ale przecież również witamy D, której źródło znajduje się w słońcu!

Dlatego warto jak najczęściej wychodzić z dzieciakami na dwór. Czy Ty też masz, że nawet gdy w kiepską pogodę wyjdziesz na dwór na spacer to jakoś tak lepiej się czujesz niż siedząc cały czas w domu?

No właśnie! Ja też tak mam i pewnie większość z nas. Brzydka pogoda może zniechęcać, może nam się nie chcieć wychodzić z domu, ale warto się zmobilizować! Spacer w lesie, czy w parku zbieranie kasztanów, czy kolorowych liści, skakanie po kałużach to wszystko jest takie proste, ale daje mnóstw radości i siły! Dzieciaki gdy siedzą zbyt długo w domu też nie czują się najlepiej i oczywiście nie powiedzą, że "gnuśnieją" w domu, ale po ich zachowaniu dokładnie to widać.

Korzystajcie jak najwięcej z tego co daje nam natura, nie dajmy się kiepskiej pogodzie i dbajmy o nasz poziom witaminy N 🙂

co to jest witamina N

Kliknij TUTAJ by przeczytaj post o sposobie na zatkany nos w nocy, a TUTAJ by zobaczyć jak zrobiliśmy miskę z liści

Spodobał Ci się ten post, uważasz, że może spodobać się innym rodzicom? Daj proszę znać, zostaw komentarz, serduszko lub udostępnij ten post na Facebooku lub Instagramie.

Udostępnij ten wpis:

Możesz też poznać inne moje wpisy:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *