Kończy się sierpień i czas, w którym przygotowywaliśmy dziecko na pierwszy dzień w przedszkolu. Teraz czas na praktykę, czas próby i adaptację w realu. To ważny czas i dla dziecka i dla nas - rodziców. Pewnie tak jak ja stresujesz się. Fajnie byłoby wiedzieć jak to będzie wyglądało, ale na wszystko przyjdzie czas, a teraz mamy jeszcze moment by przygotować się na ten pierwszy dzień w przedszkolu, byś mogła razem z dzieckiem jak najlepiej przez niego przejść!
Jeśli jeszcze nie czytałaś moich poprzednich wpisów z cyklu adaptacja w przedszkolu to koniecznie od tego zacznij: Adaptacja w przedszkolu w 6 zasadach, zestawienie książeczek o przedszkolu oraz na jak długo zostawić dziecko w pierwsze dni.
O czym pamiętać w pierwszy dzień w przedszkolu?
Pierwsza zasada, której musimy się trzymać w pierwszy dzień w przedszkolu to SPOKÓJ! Ja wiem, że to będzie najtrudniejsze. Ale choćbyś nie wiem jak bardzo była zestresowana to nie możesz pokazać tego dziecku. Twoje nerwy, Twój nastrój udzielą się dziecku i nawet jeśli będzie spokojne to może zacząć się niepokoić widząc Twoje emocje. A im dziecko bardziej zdenerwowane tym Ty bardziej opanowana musisz być Ty.
Naszym zadaniem jako rodzica jest pokazanie dziecku, że przedszkole to nic złego i nie trzeba się denerwować i go bać. Staraj się utrzymać nerwy na wodzy, a gdy już wyjdziesz z przedszkola wtedy wszystko puści i możesz popłakać. Spokojnie nie tylko Ty tak masz, większość z nas uroni łzy tego dnia 🙂
Jeśli tylko macie taką opcję niech w pierwszy dzień tata odprowadzi dziecko do przedszkola. Ojcowie są zazwyczaj spokojniejsi, bardziej opanowani, a i dzieciom łatwiej się z nimi rozstać niż z mamą. Być może tacie uda się przelać na dziecko swój wewnętrzny spokój i dodać dziecku pewności siebie. Dzieci często w lot potrafią wyczuć emocje mamy, a nam jako matkom też często trudno je opanować, wahamy się, czujemy niepewnie zwłaszcza gdy dziecko jest niechętne do wejścia do przedszkola. Dlatego tata sprawdzi się tu bardzo dobrze 🙂
Staraj się wejść z dzieckiem do przedszkola. Każde szanujące rodzica i dziecko przedszkole pozwoli Wam na to na samym początku, mimo epidemii. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że do sal w mało których placówkach można wejść, ale chodzi o wejście do budynku, odprowadzenie dziecka do sali, wspólne zapoznanie się z Paniami. To zdejmuje duży ciężar z dziecka, nie ma nic gorszego dla zdezorientowanego Malucha niż zabranie go z rąk mamy w samych drzwiach przedszkola. Nie rób tego.
Słyszałam historie o wydzieraniu płaczących dzieci z rąk mamy i zamykaniu drzwi. Nigdy bym na to nie pozwoliła. Ty też na to nie pozwalaj. Dajcie sobie czas. Pamiętaj adaptacja to proces, dziecko ma poczuć się bezpiecznie, a nie przyzwyczaić się do przedszkola. Pierwszy dzień w przedszkolu powinien przebiegać w atmosferze spokojnego tempa, a nie pośpiechu. Celebrujcie ten moment. Bo przecież przedszkole to fajna sprawa, a nie powód do smutku i płaczu.
Spokojnie pokaż dziecku budynek, miejsce gdzie będzie zostawiać swoje rzeczy, pożegnaj się z nim, zapewnij, że po nie wrócisz (pisałam o tym TUTAJ), daj buziaka i wyjdź. Nie przedłużaj jednak zbytnio pożegnania, nie rozczulaj się, a już na pewno nie płacz. Pierwszy dzień w przedszkolu ma być spokojny i bez pośpiechu, ale nie można też przedłużać pożegnania, wahać się, zastanawiać itp. Swoim zachowaniem musimy pokazać dziecku, że nic złego nie dzieje!
Mamo! Tato! Będzie dobrze!
💛Jeśli spodobał Ci się ten post i uważasz, że może przydać się innym rodzicom to będzie mi bardzo miło jeśli: polubisz go lub udostępnisz na moim Facebooku, zostawisz komentarz, zaobserwujesz mój fanpage na Facebooku lub Instagramie, by być na bieżąco z najnowszym wpisami Zajrzyj też na mój Youtubie, zostaw kciuk w górę i kliknij subskrypcję!💛